Strona:PL Chudziński Thanatos.pdf/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ale owszem postępowano sobie z nimi odwrotnie jak wśród normalnych stosunków, t. j. mężczyźni zapuszczali włos niezwykle długi, podczas gdy kobiety postrzygały go[1]. Elegantki greckie umiały wszakże w tym razie godzić dbałość o własną piękność z wymogami zwyczaju w ten sposób, iż przystrzygały zaledwie koniuszek swych włosów[2]. Nie można oznaczyć z pewnością czasu trwania żałoby. To tylko pewna, iż w rozmaitych stronach Grecyi był on rozmaity: w Atenach trwał, podobnie jak w Argos, dni 30, podczas gdy w Sparcie prawodawstwo Likurga zredukowało go do dni 11[3]. Przez cały ten czas czczono nieboszczyków pilnie stypami pogrzebowymi i libacyami; na ważniejsze zapraszano poniekąd zmarłego mianowicie w trzecim, dziewiątym i trzydziestym dniu po pogrzebie. Przy tych stypach spożywano potrawy w odrębny sposób przyrządzone, pomiędzy którymi wielką grał rolę bób[4]. Zresztą i poza obrębem zwykłego czasu żałoby pamiętano o zmarłych, gdyż od czasu do czasu stawiano na grobach garnki z potrawami, mniemając, iż nieboszczycy żyją tém, co im krewni i przyjaciele złożą w ofierze, i że się temu na drugim świecie źle powodzi, o kim nikt nie pamiętał[5]. Potrawy te były nadzwyczaj nędzne, gdyż składały się po większej części z bryi mącznéj, owoców, bobu i tanich rybek. Również czczono zmarłych libacyami z mleka, krwi i wina lub miodu, które zlewano w jamy wykopane przed grobem[6]. A prócz tych prywatnych dowodów pamięci, które oddawano zmarłemu zwłaszcza w dzień jego urodzin[7], obchodzono corocznie ogólny dzień zaduszny. W Atenach były dwa dni w roku poświęcone pamięci zmarłych: główne święto przypadało na

  1. Plut. qu. r. 14. U Persów. Macedończyków i Tessalczyków postrzygano przy śmierci mężów znakomitych koniom, mułom i osłom grzywy i ogony. Herod. 9, 24. Plut. Pelop. 33, 34. Arist. 15. Alex. 72. Diod. Sic. 17, 115. Ael. v. h. 8.
  2. Eur. Or. 126 ss. cf. Troad. 1182 s.
  3. Plut. qu. gr. 6, inst. lac. 18. Lyc. 27.
  4. Athen. deipnos. 2, 65. Plut. qu. r. 95. Plin. h. n. 19, 118. Z tego powodu prawdopodobnie nie wolno go było jeść Pitagorejczykom.
  5. Luc. luct. 9 cf. id. Char. 22. Zresztą obowiązkiem było dać zmarłemu cokolwiek strawy do grobu, Soph. Ant. 775, i stąd w każdym grobie greckim znajdują się resztki potraw.
  6. Luc. Char. 22. Paus. 10, 807.
  7. Schoemann, G. A. II. 477.