bardzo wielkiéj czci[1], a okoliczność, iż późniéj łączono z jéj imieniem wiele zabobonnych wyobrażeń, jest dowodem, iż mamy tu do czynienia z bóstwem niegdyś wielce potężném, ale spadłem ze swej wysokości[2]. Później, zwłaszcza w dobie upadającego pogaństwa, wyłączną dziedziną jéj działalności jest niższa sfera pojęć, jakie łączono z wiarą w istnienie zagrobowego świata. Jest ona bowiem wtedy niemal wyłącznie boginią strachów i duchów; od niéj pochodziły złe sny i zmory, trapiące człowieka w nocnéj porze[3]. Dlatego téż zwłaszcza w praktykach zabobonnych guślarzy i znachorów grała ona wielką rolę i z jej pomocą można było zmusić do zjawienia się bogów piekielnych i duchów zmarłych, zwłaszcza tych, co śmiercią gwałtowną zeszli ze świata, by się od nich dowiedzieć tego, co się wiedzieć pragnęło; można było daléj ściągnąć księżyc z nieba na ziemię, zmusić obojętną dziewicę do rozgorzenia miłością itp.[4]. Rzecz naturalna, iż bogini, któréj działalność obraca się w sferze tak niemiléj, jest sama demonem straszliwym i przerażającym. Gdy kroczy przez mogiły i czarną krew, powracając od porzuconego pod gołém niebem trupa, albo z dróg krzyżowych, punktu zbornego strachów i duchów nieczystych, to nawet psy, wietrząc jéj przyjście, witają ją przeraźliwém wyciem[5]. W ogóle w kulcie Hekaty pies odgrywa nadzwyczaj ważną rolę. Gdy się ma zjawić zaklęta przez czarodzieja, to szczekanie psów zwiastuje jéj przybycie, a czasami można ją spotkać w głębi puszcz głuchych, otoczoną sforą ogarów[6]. Pies téż był zwierzęciem, które jéj wyłącznie zabijano na ofiarę, zwłaszcza gdzie chodziło o ofiary lustralne[7]. Prócz tego świętą jéj była ryba morska trigle, nadzwyczaj niekształtnéj postaci, której nie wolno było spożywać uczestnikom misteryów[8]. Za główne miejsce jéj pobytu uchodził, szczególniej w teoryach demonologicznych nowoplatoników, księ-
- ↑ Wynika to z hymnu V. Homera.
- ↑ Bergk, G. L. I. p. 984.
- ↑ Eur. Hel. 569 s. Plut. superst. 3.
- ↑ Eur. Med. 395 ss. Horat. sat. 8, 33. Ov. Met. 191 ss. Luc. philops. 10 ss.
- ↑ Theocr. id. 2, 11 ss. Plut. superst. 10.
- ↑ Luc. philops. 22 ss.
- ↑ Eur. frg. 959. Paus. 3, 243. Plut. qu. v. 52. Is. et Os. 71. Przy tém mający być oczyszczonymi z winy dotykali się zabitego zwierzęcia, Plut. qu. v. 68, albo przechodzili pomiędzy dwiema jego połowami.
- ↑ Ael. nat. an. 9, 65. Athen. deipnos. 7, 325. Plut. soll. an. 85.