Strona:PL Bourget - Kosmopolis.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
42
KOSMOPOLIS.

senne mógł bardzo łatwo zapobiedz temu, by jego „biedna przyjaciółka“, jak ją nazywał, nie padła ofiarą złego prowadzenia się matki, która mimo lat nie zmądrzała dotąd. Dla czego nie zażądał jej ręki? Posiadał on dziedziczny majątek, zwiększony znacznie przez powodzenie literackie. Od chwili wydania pierwszej książki, która zjednała mu rozgłos, książki p. t. „Studya nad kobietą“, ogłoszonej w r. 1879, żaden z jego piętnastu romansów lub zbiorków nowel nie przeszedł niepostrzeżenie. Znakomitość osobista w ostateczności mogła się zdobić jeszczeo znakomitością imienia rodzinnego, gdyż dziad jego był spokrewniony z dzielnym generałem Dorsennem, którego miejsce na czele gwardyi, Napoleon mógł powierzyć jednemu tylko Friantowi. To zdaje się wystarcza. A chociaż następcy bohatera cesarstwa nigdy nie uznawali tego pokrewieństwa, Julian jednak wierzył w nie; gdy odpowiadał na komplementa co do swych prac, mówił zwykle z dobrą wiarą: „w moim wieku, mój dziad stryjeczny, pułkownik gwardyi, więcej daleko zdziałał“. Ta pretensya wątpliwa nie była konieczną, by hrabina Steno, która przez swe miłostki upadła dość nizko, przyjąć go mogła za zięcia. Co do wzbudzenia miłości w pannie, to ze swą twarzą piękną, inteligentną i pełną bystrości, ze swą postawą wytworną, którą zachować zdołał mimo trzydziestu pięciu lat, nie powinien był o tem wątpić. Nie myślał jednak wcale o tego rodzaju projektach,