Strona:PL Balzac - Kawalerskie gospodarstwo.pdf/185

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sporządzenia testamentu. Pan Hochon zainteresował się tedy sprawą swoich gości. Chodziło tu zresztą o olbrzymi spadek; otóż, już przez samo poczucie sprawiedliwości społecznej, pan Hochon raczej wołał aby przypadł on naturalnym spadkobiercom, niż aby się stał łupem obieżyświatów. Wreszcie, im wcześniej się rozstrzygnie ta kwestja, tem prędzej można mieć nadzieję pozbycia się gości z domu. Od chwili gdy walka między łowcami sukcesji a prawymi dziedzicami, dotąd uplanowana jedynie w głowie jego żony, zaczynała się ucieleśniać, energja pana Hochon, uśpiona życiem prowincji, obudziła się. Pani Hochon była dość mile zdumiona, gdy, tego rana, z paru życzliwych słów męża o jej chrześniaczce, spostrzegła, iż ten tak bystry i wytrawny sojusznik stanął zdecydowanie po stronie rodziny Bridau.
Około południa, zebrane razem inteligencje obojga Hochonów oraz Agaty i Józefa, dosyć zdumionych tem iż staruszkowie ważą tak skrupulatnie każde słowo, urodziły następującą odpowiedź, wymierzoną jedynie pod adresem Flory i Maksencjusza.

„Drogi bracie!

„Jeżeli przebyłam trzydzieści lat nie zaglądając tutaj, nie utrzymując stosunków z nikim w mieście, nawet z tobą, wina leży nietylko w krzywdzących a fałszywych uprzedzeniach ojca do mnie, ale także w nieszczęściach a nawet i w szczęściu mego życia w Paryżu; o ile bowiem Bóg uczynił mnie szczęśliwą żoną, o tyle dotknął mnie okrutnie jako matkę. Wiesz zapewne, że syn mój, a twój siostrzeniec, Filip, znajduje się pod grozą ciężkiego oskarżenia, dla swego oddania cesarzowi. Nie powinieneś się tedy dziwić, iż wdowa, zmuszona zarabiać na życie skromną biurową posadą, przybyła tutaj szukać pociechy i pomocy u tych, którzy patrzyli na jej urodzenie. Zawód obrany przez syna w którego towarzystwie przybyłam, należy do tych, które wymagają najwięcej talentu, ofiar, pracy, nim wydadzą rezultat. Sławę zdobywa się wcześniej niż majątek. Znaczy to, iż, wówczas nawet kiedy Józef będzie już chlubą rodziny, będzie jeszcze