Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 2.pdf/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

żon i mężów, musimy przebiec szybko zadania łóżka i rolę, jaką odgrywa ono w ekonomji politycznej życia ludzkiego.
Zasadą najbardziej niewzruszoną w tej kwestji jest, że łóżko wynaleziono do spania.
Łatwo byłoby udowodnić, że zwyczaj wspólnego sypiania małżonków wytworzył się względnie późno w porównaniu z dawnością małżeństwa.
Jakiemi drogami człowiek doszedł do tego, aby przyjąć zwyczaj tak zgubny dla szczęścia, dla zdrowia, przyjemności, miłości własnej nawet?... Byłoby to ciekawe do zbadania.
Gdybyś wiedział, że współzawodnik twój wynalazł sposób, aby cię przedstawić w oczach uwielbianej kobiety w położeniu w którem jesteś nad wyraz śmieszny: naprzykład z twarzą wykrzywioną nakształt szpetnej maski, lub w chwili, gdy twe wymowne usta, podobne do mosiężnego dzióbka zepsutej studni, sączą, kropla po kropli, czystą wodę; — gdybyś to wiedział, zamordowałbyś może owego rywala. Tym rywalem jest sen. Czy istnieje na świecie człowiek, któryby miał jasne pojęcie, jak wygląda we śnie?...
Jak żywe trupy, stajemy się wówczas igraszką nieznanej potęgi, która opanowuje nas wbrew woli i objawia się w najdziwaczniejsze sposoby: jedni mają sen inteligentny, inni sen głupi i tępy.
Są ludzie, którzy śpią z ustami otwartemi najgłupiej w świecie.
Inni chrapaniem przyprawiają posadzkę o drżenie.
Większość przypomina djabełków w rzeźbach Michała Anioła, które szyderczo wyciągają język na przechodniów.
Znam tylko jedną osobę na świecie, która umiała zachować we śnie szlachetną podstawę: to Agamemnon, którego Guérin przedstawił leżącego na łóżku, w chwili gdy Klitemnestra, popychana przez Egista, zbliża się, by go zamordować. Toteż, zawsze marzyłem o tem, aby się zachowywać we śnie jak ów król królów, wówczas gdy będę musiał żyć w straszliwej obawie, iż inne jeszcze oczy oglądają mój sen, prócz oczu Opatrzności. Toż samo, odkąd