Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 2.pdf/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

do naszych rąk dzięki uprzejmości szanownego W. Hawkins Esq., ciotecznego brata słynnego kapitana Clutterbuck.
Wyciąg ten może dopomóc do rozwiązania trudności, jakie nastręcza teorja łóżka z punktu widzenia jego budowy.
Jednakowoż, autor mniema, iż angielskie stowarzyszenie nadaje zbytnią wagę tej wstępnej kwestji. Może dałoby się przytoczyć równą ilość racyj, aby być rossinistą, jak solidystą na punkcie swego posłania; autor wyznaje, iż rozwiązanie tej trudności znajduje się poniżej lub powyżej jego zadań. Wraz z Wawrzyńcem Sterne uważa on za hańbę europejskiej kultury to, iż posiadamy tak mało spostrzeżeń fizjologicznych na punkcie kallipedji, i woli zaniechać przedstawienia wyniku swych rozmyślań w tej kwestji, ponieważ są one zbyt trudne do wyrażenia w języku świętoszków i mogłyby być źle zrozumiane lub fałszywie tłumaczone. Brak ten zostawi wieczystą lukę w tym rozdziale książki; zato autor będzie miał słodką przyjemność przekazania czwartego dzieła przyszłym wiekom. W ten sposób wzbogaca autor przyszłe pokolenia tem wszystkiem czego sam nie robi: negatywna wspaniałomyślność, której przykład z pewnością znajdzie naśladowców w tych wszystkich, którzy, wedle swego mniemania, mają w głowach dużo pomysłów.
Teorja łóżka nastręczy nam zagadnienia o wiele ważniejsze, niż te, które sąsiadom naszym nasunęła kwestja kółek, lub też odgłosów towarzyszących występnym stosunkom.
Uznajemy jedynie trzy sposoby urządzenia łóżka (w ogólnem znaczeniu słowa) u narodów cywilizowanych, zwłaszcza w klasach uprzywilejowanych do których zwraca się ta książka.
Te trzy sposoby są:
1°. DWA SĄSIADUJĄCE ŁÓŻKA;
2°. DWA ODDZIELNE POKOJE;
3°. JEDNO WSPÓLNE ŁÓŻKO.
Nim zapuścimy się w roztrząsanie tych trzech sposobów, które oczywiście muszą wywierać bardzo rozmaity wpływ na szczęście