Strona:PL Bałucki - Tajemnice Krakowa.djvu/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— W takim razie Saba musi być u siebie i o niczem nie wie.

Łóżko było puste.


Postąpił ku drzwiom prowadzącym do sypialni. Kudłacz spłoszony schował się pod stół przykryty dywanem. Hrabia Adam wszedł do pokoju, zbliżył się ostrożnie do łóżka z lampą w ręku i odchylił firanki. Łóżko było puste. Hrabia zacisnął zęby, obejrzał pokój,