Strona:PL Artur Oppman - Kronika mieszczańska.djvu/025

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
O




XIII

O miłowania tajemnice!
O, przenajsłodsze zachwycenia!
Serce zamienia się w skarbnicę,
W anioła dziewka się zamienia!

Lelije śnieżne i srebrzyste,
Różana Eos, gdy z snu wstanie,
Mniej są promienne i mniej czyste,
Niż ono pierwsze miłowanie!

Gdyś wiódł dziewicę po tem niebie,
Tyś ją na wieki czynił branką:
Za tobą pójdzie i dla ciebie
Egzulką będzie i wygnanką.

I choćbyś wzgardę zyskał w świecie,
Choć na wyklęte szedłbyś drogi,
Ona przed tobą proch zamiecie
I ucałuje twoje nogi...