Ta strona została uwierzytelniona.
![W](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/8d/Kronika_mieszcza%C5%84ska_p0013_-_W.png/150px-Kronika_mieszcza%C5%84ska_p0013_-_W.png)
XII
W alkierzu słonko zamigota,
Zapachnie majska w nim ponęta —
Nad kołowrotkiem główka złota,
By róża słania się podcięta.
Pył osiadł krosna, lutni słodkiéj
Rzeźbiona rączka nie nastroi:
Kochanie domu, kwiatek wiotki,
Len biały przędzie w izbie swojéj.
Ale coś nitka się nie winie,
Ale wrzeciono coś nie furka:
Ujrzała-ż diuka w złej godzinie
Sławetnych Gąsków dumna córka!
Nad kołowrotkiem główka złota
Słania się, słania, dumać rada, —
Perła po perle zamigota,
Perła po perle z oczu spada...