Przejdź do zawartości

Strona:PL Antologia poetów obcych.djvu/177

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
PIEŚNIARZ.
(Z GOETHEGO.)

— „Kto tam to bramy kołace?
Kto tam zawodzi na moście?
Ja za piosenkę zapłacę;
Do sali pieśniarza proście!“
Tak mówił król do swej świty;
Wybiegli paziowie młodzi,
I siwym włosem okryty
Harfista do sali wchodzi.

— „Cześć pięknym damom i chwała!
Cześć wam, szlachetni panowie!
Co gwiazd w komnacie tej pała!
Któż ich imiona wypowie?
Widząc tę salę wspaniałą,
Aż moje oko się nuży;
Lecz teraz czasu za mało,
By rozpatrywać się dłużéj.“

I pieśniarz oko rozrzarza,
I w struny harfy uderzy:
Damy słuchają pieśniarza,
Słucha go orszak rycerzy.