Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom V.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Lecz co czynić wolno tobie,
Niechże każdy czynić może. —
Gdym więc zmieniał czucia moje,
Szedłem tylko w twoje ślady;
I zdradzaliśmy oboje,
Lub też wcale niema zdrady.

Podstolina.

Jestem wdową, mój Wacławie.

Wacław.

Ja żonaty jestem prawie.

Podstolina.

Któż ty jesteś, ty zbyt znany?

Wacław.

Wacław Milczek.

Podstolina.

Syn Rejenta!
Tu w tym domu...

Wacław (kończąc).

Zabłąkany.

Podstolina.

Jestem trwogą wskróś przejęta —
W oczach ciemno — serce bije —
Jak cię Cześnik tu odkryje!
Jak rywala pozna w tobie!

Wacław.

Ach nie znajdzie go już we mnie.

Podstolina.

Nie zapieraj się daremnie;