Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 698.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mianki narzeczowe; łyczywo dostało y od łyka. Ruskiem jest łuczyna, ‘smolak’, w wileńskiej Aleksandreidzie r. 1510, gęsto rusyzmami przetkanej, łuczyny, ‘faculae’.


M


melsnąć (str. 328), ‘mylić’: »jako błądząc omelśniony jelonek za nieswoją łanią«, Twardowski w Paskwalinie 1655 r.; małorus. omersnuty sia, ‘pomylić się’ (u Żelechowskiego; niema u Hrynczeńki), serb. mrsiti, ‘pogmatwać’, litew. użmirszti, ‘zapomnieć’. Pień mrs- i mls-, z półgłoską miękką i twardą.

merski (str. 328), myrski, ‘raźny’, por. czes. mrsztný (to samo), ukraińskie merszcze(j), ‘rychlej’; »kilka skoków myrskich«, książę Sierotka 1584 r., »im merscej skacze«, »merskość swoją ukazując«; p. marski; wymiana er, ér, yr, i ar nierzadka, por. merdać i mardać, marcha, ‘nierządnica’ (częste u Paprockiego w Kole 1586 r., i indziej) i marszyna, ‘ścierw’, termosić i tarmosić, berdysz z bardysz (p.), i inne.

miasto (str. 330); odmieniło u nas znaczenie ‘miejsca’ na ‘gród’ nie pod wpływem niem. Ort, lecz Stadt (‘gród’) i Statt (‘miejsce’), co to samo słowo, dopiero od 18. wieku rozróżniane na piśmie. Łac. meta, ‘słup, cel’ (w cyrku); stąd nasze: »dobiec do mety«, »stanąć u mety«, itd.; łączą je z lit. mietas, ‘kół’.

milerz (str. 337), w Fortunacie 1570 r.; mielerz; ‘stos drzewa do zwęglania’; z niem. Meiler.

moździerz (str. 346). Słowa niemieckie braliśmy nie zawsze wprost od Niemców, lecz i przez Czechy, co nieraz trudno rozstrzygnąć. Moździerz napewne wprost z czes. możdierz dziś możdírz, a piszą go i hmożdírz), nie z niem. Mörser; mus, musić, może też czeskie, nie niemieckie; ilem, dawna (16. wiek) nazwa ‘wiązu’ (narzeczowe ilm, ilma), z czes. jilem, jilm(a), a to z niem. ilm (z łac. ulmus). W Słowniku nie zawsze to uwzględniałem. Dawny język, szczególniej miejski, obfituje w czechizmy, nieraz najspecjalniejsze, np. szatława (u Groickiego), ‘więzienie’, itd.

mucha (str. 347). Dodaj: zmuszyć, ‘jeść w post mięso’, niby ‘plugawić’, jak muchy na mięsie; »by on jedno piątek zmuszył«, Sejm Czartowski 1622 r. Na Południu słowiańskiem zowie się to samo mrsiti, a to stoi we związku z czes. mls, mlsati itd., o ‘łakociach’ i ‘upodobaniu w łakociach’.


N


narościć (str. 855); wedle niego jest drugie narościć, naraszczać, p. rościć pod róść; por. urościć, np. »zdrady naroszczone«, ‘nagotowane’, u Twardowskiego w Paskwalinie 1655 r.