Strona:PL Adam Asnyk-Poezje t.3.djvu/138

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    Jeśli to... lecz daj mi pokój
    Z bezpłodną ojcowizn schedą!
    Lepiej ty, Fryne, prorokuj
    Bachiczne Credo.

    Rozkoszy stawmy ołtarze,
    Pijacką miejmy bezczelność:
    A może znajdziemy w czarze
    I nieśmiertelność.

    Zdziwim się, a przy wdzięczności
    W piwnice pójdziemy rajskie
    Wybierać z beczek wieczności
    Wina tokajskie.

    Tymczasem, do wniebowzięcia
    Sposobiąc żądzę niezmierną,
    W twoje się chylę objęcia,
    Pijąc Falerno.


    ∗                    ∗

    Winnice na grobach rosną,
    A zatem z tych winogradów
    Ożywiam wenę miłosną
    Prochem pradziadów.

    Życie nad śmiercią przeważa,
    Bo taka istnienia kolej:
    Wypijmy zdrowie grabarza...
    Wina mi dolej!