Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/291

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

my: ale od dzisiaj zaraz aż do wyjazdu naszego trzeba obciąć tę brodę, która nie przystoi dla służącego, trzeba ubrać się w liberyą i przyzwyczaić się mówić do mnie jak do trzeciej osoby. Ah! jak to będzie śmiesznie.
— Jakże pani dobrą jesteś!
— Może więcej pusta niż dobra: to co pan nazywasz za przysługę, ja uważam to za największą dla mnie rozrywkę: to mnie nadzwyczaj ubawi, jak pana widziéć będę usługującego mi przy stole. Lecz bądź pan spokojny, nie zawsze będziemy w oberżach i możemy użyć nie jednej godziny na miłe pogadanki, w czasie których będę pana przepraszała za wszystko co z mojej przyczyny ucierpisz. Zatém już wszystko ułożone i na wszystko zgoda.
— Zgoda.
— Pan się nazywasz Piotr.
— Dobrze pani.
— Zresztą, możesz pan wybrać pomiędzy imionami: Piotr, Jan, Józef, najwięcéj w rodzaju służących upowszechnionemu.
— Ochrzcij mnie pani sama.
— No! niech będzie Jozef, a teraz, dodała śliczna gospodyni — Józefie, przykazuję ci żebyś nie wychodził, lecz odpoczął: jutro powrócę do