Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/292

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ciebie dla dowiedzenia się o mojém zdrowiu. Teraz żegnam cię panie.
— Zegnam panią.
Młoda kobiéta zniknęła, zostawiając Tristana samego, który przybliżył się do okna aby wzrok nasycić wspaniałym widokiem słońca: późniéj, jak już ciemniéć zaczynało, zamknął okno, położył się i zaczął rozmyślać o wszystkiém co mu się od trzech dni przytrafiło. Rozważał sobie wszystkie, zbiegi i wypadki, które tak łatwo niweczą zamiary i przedsięwzięcia ludzkie: cztery dni przed tym, śmierć uważał za najpewniejszą dla siebie ucieczkę w nieszczęściu; inny za niego umarł, a on zaczynał się na nowo przywiązywać do życia, chociaż te cztery dni sprowadziły smutną i okropną zmianę w bycie jego. Zbudził się w czasie uroczo świecącego słońca, w pośród kwiatów i dźwięku całej przyrody: odzyskawszy przytomność, znalazł kobiétę przy nim siedzącą, która mu nakazywała ufać, miéć nadzieję, i może dla tego że oskarżenie chciałoby mu życie wydrzéć, on właśnie dla tego z zawziętością bronić go postanów d. i uwielbiał dziwne nieprzewidziane przypadki zjawiające się w chwilach fatalizmu i rospaczy. Tak to wśród gorączkowego nocnego czuwania, w boleści ka-