Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/211

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

go. Przeszliśmy przez wszystkie znajome drogi i sposoby, aby się jedno w drugim zakochało. Spotkałem ją szczególnie, zabiłem człowieka, który ją nienawidził, opowiedziałem jéj życie moje, użalała się nademną, codzień chodziliśmy uważać i rozmyślać nad cudowną przyrodą przy Neapolu; ja byłem sam, ona także sama; oczywiście więc, że powinniśmy byli uledz prawu powszechnemu, chybaby wyłączność jakaś musiałaby nas znamionować, gdyby inaczéj było. To też to nastąpiło; w Nathalii tyle było poświęcenia się, zaparcia siebie saméj, że widziałem w niéj więcéj jak kochankę, widziałem przyjaciółkę; tak, że byłbym się nie wahał przepędzać z nią całe życie moje. Kiedy niekiedy, pamięć o Karolinie wracała mi jeszcze, lecz więcéj do głowy niżeli do serca, i tak się stało z moją dla niej miłością, jak z temi ranami, które chociaż zagojone i niemogące się otworzyć, uczuwać się jednak dają pod blizną. To już pozostawało czasowi do dokonania: jedynéj rzeczy któréj szczerze bardzo żałowałem, były dwa przednie zęby, a szczególniéj piérwszy, który dostał się jakiéjś nieznajoméj.
„Pojmujesz pan, że zażyłość w jakiéj zostawałem z Nathalią, była wszystkim znaną, i że