Strona:PL A Dumas Antonina.djvu/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rego najmniejszy wypadek może zaszachować całe moje staranie.
— A więc? zapytały obie kobiety.
— A więc odpowiedział pan Devaux, wszystko mi każę wnosić, iż ta choroba jest dobrodziejstwem.
Pani Pereux i Antonina rzuciły się w swoje objęcia śmiejąc się i płacząc zarazem.
Wyzdrowienie Edwarda, było punktem wzajemnego zejścia się ich miłości.
W dzień też ten obchodzono prawdziwe święto.
— Ile ci czasu na to potrzeba, mój ojcze, pytała Antonina doktora.
— W przeciągu dwóch tygodni, Edward może być ocalonym choć nie wyleczonym; rekonwelescencya jego będzie długa, ponieważ w czasie jéj właśnie usiłować będę kompletnie łeb skręcić chorobie. Może się ona przeciągnąć z pięć albo ze sześć miesięcy, które tu, przepędziemy.
— A więc nas nie opuścisz?
— I ty się o to pytasz! Twoje szczęście przedewszystkiem, — a twoje szczęście leży w zdrowiu twojego męża, nieprawdaż?
— I w twojem także, ojcze.
— Drogie dziecko, zawołał pan Devaux, ściskając Antoninę.
Ale teraz zabraniam, a pamiętaj o tem że to pan przemawia, — zabraniam płaczów w całym domu.
We trzy tygodnie potem, dom w istocie miał pozór wcale inny.