Strona:PL-Stefan Żeromski-Nawracanie Judasza.djvu/258

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Nie można złego złem naprawić.
— Cóż tedy chcecie, żeby wszyscy ludzie na wasz wzór mnichami zostali?
— Wszystko jedno, czem kto jest na tym świecie. Nie o to chodzi, czem kto jest tutaj, lecz o zbawienie wieczne.
— Wiem, wiem! — odpalił z brutalnem śmiechem. — Tu umieraj, nędzarzu, w gnoju i nic sobie nie rób z tego, albowiem tam zasiądziesz na tronie. Wspierają was też bogacze za tę naukę, szopy wam dają, ażeby nędzarze nie cuchnęli na ulicach. Swą mową pokorną wspieracie istniejący porządek rzeczy! Pomagacie bogaczom! Boicie się, ażeby ich nie zubożyć o cały funt cukru, żebrzecie tylko o ćwierć funta!
— Wspierają nas nie tylko ludzie bogaci, ale i pierwszorzędne umysły i subtelni poeci. Dzisiejsi pisarze Francyi, którzy widzieli niejedno i wszystkiego się z najlepszych źródeł bez przeszkody uczyli, Huysmans, Paweł Claudel, Verlaine, Jammes...
— Jabym sądził, że oni z wydatną pomocą nie przybywają. Są to prędzej poganie, pociągnięci ku kościołowi przez żądzę nowości, przez perwersyę snobizmu, który każe trzymać się tej mody nowej, a nie przekraczającej wcale granicy wygodnego burżujstwa. Opchawszy się wszelkich satanizmów, przeżarci w młodości przez wszelkie kurwiarstwo ducha, jakie się tylko da pomyśleć, naraz spostrzegają coś bajecznie nowego: spowiedź, czystość małżeńskiego pożycia, chodzenie na mszę z książką nabożną i zakaz wszelkiego myślenia, działania. Paul Claudel, jedyny zresztą nasz przyjaciel na świecie, w swem »Magnificat«, trzeciej wielkiej odzie, błaga Boga, ażeby go nie zostawiał z Wolterami, Renanami, Micheletami, Wiktorami Hugo »et tous les autres infâmes...« Albowiem »leur âme est avec les chiens morts, leurs livres sont joints au fumier«. Gdy my wędrujemy przez różne więzienia, kazamaty ducha i ciała, ci ludzie wędrują przez najrozmaitsze »Parisiany«, »Monica« i »Maxim’y, a potem lękają się Micheletów...
— Nie wiedziałem, że oni nic nie są warci.
— Należałoby zapytać, czy wyrzekli żywe słowo, słowo z Ewangelii Chrystusa poczerpnięte, słowo tworzące, do boleści