Strona:PL-Jan Sowa-Ciesz się, późny wnuku!.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Zreformowane pisma od początku lat 90. zaczęły roztaczać wizję gigantycznego boomu w azjatyckiej gospodarce i wspaniałych perspektyw wzrostu. Wtórowały im lokalne i globalne stacje telewizyjne. Był to oczywiście zabieg marketingowy. Zyski z reklam tego typu mediów informacyjnych zależą od gospodarczej koniunktury w regionie, więc nadmuchiwanie inwestycyjnej bańki i bagatelizowanie zagrożeń było im na rękę. Wykorzystując prestiż pism w stylu „Far Eastern Economic Review”, nowi redaktorzy z powodzeniem przekonywali inwestorów, że w gospodarki krajów Dalekiego Wschodu i Azji Południowo-Wschodniej należy pompować jak największe ilości pieniędzy. Jeszcze w 1996 r. w czasie szczytu organizacji APEC (Asia-Pacific Economic Cooperation) — a więc zaledwie rok przed krachem — dziennikarze „Asia Week” (parachute journalists wcześniej pracujący dla „Newsweeka”) ogłosili Filipiny „najmłodszym tygrysem Acji”[1]. Opinię mediów potwierdzali eksperci z międzynarodowych instytucji handlowych i finansowych. W 1993 r. Bank Światowy wspólnie z Międzynarodowym Bankiem Odbudowy i Rozwoju wydał liczący prawie czterysta stron tom zatytułowany The East Asian Miracle. Economic Growth and Public Policy. Podtytuł tomu głosi, iż był on „raportem z badań”, jednak pomimo naukowego prestiżu wydawnictwa, które opublikowało książkę (Oxford University Press), w fachowość raportu można wątpić, skoro zaledwie trzy lata po jego wydrukowaniu tytułowy „cud” zamienił się w koszmar.

Próba w miarę pełnego wytłumaczenia kryzysu azjatyckiego wymaga więc uwzględnienia zarówno czynników lokalnych, jak i globalnych. Na poziomie lokalnym winę za krach ponosi fakt, iż przekształcenia społeczno-kulturowe nie dotrzymywały kroku rozwojowi gospodarki. Ze względu na ograniczenia kulturowe, o których wspominałem — czyli odziedziczone po epoce feudalnej silne zależności o charakterze patronackim, zespół przywilejów dla wysoko postawionych jednostek, krieng jai i kaurop — system społeczno-ekonomiczny nie był w stanie w odpowiedni sposób skanalizować płynących z zagranicy pieniędzy, w efekcie czego doszło do nasilenia

  1. W. Bello, Speculations, Spins and Sinking Fortunes, „Development Dialogue 1998, no. I, s. 42.”