Strona:PL-Jan Sowa-Ciesz się, późny wnuku!.pdf/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przemyśle turystycznym — nie przynosiły spodziewanych zysków i kredytobiorcy nie mogli spłacić zaciągniętych kilka lat wcześniej pożyczek, co zagroziło bankructwem tajskich banków, a więc również niemożnością spłaty kredytów międzynarodowych. Panujące wcześniej powszechne przekonanie o cudzie gospodarczym zamieniło się w paniczny strach przed wielkim kryzysem i międzynarodowy kapitał zaczął w popłochu wycofywać się z Tajlandii, a potem innych krajów regionu. Bańka pękła. Jest to typowy scenariusz, który — toutes proportions gardés — powtórzył się na przykład w przypadku bańki firm internetowych (dot-com) na Wall Street.

Wielką rolę w napędzaniu inwestycyjnej bańki odegrały media. Na przełomie lat 80. i 90. zachodnie firmy lub koncerny medialne weszły aktywnie na rynek dalekowschodnich mediów. Dow Jones, właściciel między innymi „Wall Street Journal”, kupił pismo „Far Eastern Economic Revie”, założone w Hongkongu w 1958 r., Time Warner przejął „Asia Week”, medialny gigant Rupert Murdoch nabył Star Television. Stacje telewizyjne CNN oraz CNBC uruchomiły osobne kanały lub bloki programowe poświęcone Dalekiego Wschodowi. Wyrobiło sobie renomę pisma bezkompromisowo krytycznego wobec rządów i polityków. Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez „Far Eastern Economic Review” w sprawie autorytarnego premiera Singapuru Lee Kuan Yewa doprowadziło do zakazu sprzedaży gazety na terenie tego kraju. Nowa redakcja obsadzona przez Dow Jonesa nie tylko zrezygnowała z twardej linii, ale — co gorsza — wprowadziła szereg negatywnych zmian. Przede wszystkim zastąpiła lokalnych pracowników przez tzw. parachute journalists, dziennikarzy i redaktorów z USA lub innych krajów zachodnich, którzy przyjeżdżali do Azji i po kilku miesiącach stawali się „ekspertami” od lokalnej gospodarki, kultury i społeczeństwa. Po drugie, zmieniono profil pisma, które wcześniej koncentrowało się na gospodarce i polityce, wprowadzając obszerne artykuły na temat „innowacji” i „stylu życia”. Podobne zmiany zaszły w „Asia Week”[1].

  1. Na ten temat zob. artykuł byłego redaktora pisma: P. Cordingly, An Asia Mission Ends, „The Correspondent” April-May 2002. Oba pisma zostały ostatecznie przez swoich nowych właścicieli zlikwidowane. Zdaniem Philipa Bowringa, byłęgo dziennikarza „Far Eastern Economic Review”, był to zaplanowany z góry element „korporacyjnego imperializmu”, który miał zniszczyć lokalną konkurencję dla globalnych tytułów wydawanych przez te same koncerny. Zob. P. Bowring,Without Feer, „South China Morning Post” 30.10.2004.