Strona:Oscar Wilde - Portret Doriana Gray’a T.1.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

ufniejszych marzeń, których wykształty określa, zbuntowane przeciw fatalizmowi rzeczywistości, pragnienie rzeczywiste. Niemożliwa history a malowidła, które bie­ rze na siebie cale odium grzechów, popeł­ nionych przez model, to właśnie niezmier­ nie znamienna koncepcya tego lorda-ar- tysty, który utrzymywał, że najwyższą formą twórczości artystycznej jest sztuka życia i że on sztuce tej oddał cały swój geniusz, dla pism zachowując jedynie ta­ lent. Zaiste tak mógł marzyć szczęśliwy wy- braniec losu, psuty powodzeniem ulubieniec salonów londyńskich, urządzający sobie życie według najfantastyczniejszych wy ­ m ysłów wyrafinowanego hedonizmu. Zai­ ste żywot taki pełen sławy, zaszczytów, uznania, pieszczot, rozkoszy—pełen najin­ tensywniejszego użycia i bezkarnego chwi­ lowo nadużycia, mógł sprawiać wrażenie jakiegoś świadomego swej istoty utworu genialnej myśli artystycznej. Lord Oskar Fingalle 0 ’Flahertie W yllys Wilde, dzie­ dzic znacznej fortuny i pięknego staro­ żytnego nazwiska, członek najwyższego towarzystwa arystokratycznego Anglii, modny dandy, imponujący światu nieska-