Strona:Ogrody północne, III.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W drugim oddziale, wyjąwszy noazetową, banksową i myszkową, u naszych ogrodników zmieszane są niewłaściwie pod jednem nazwiskiem róż miesięcznych, bez uwagi na to, że niektóre z nich nie kwitną co miesiąc, a inne ledwo raz jeden lub dwa w przeciągu roku, oraz, że między sobą mają rozliczne gatunki i postaci, których sczegółowe opisanie przeszłoby granice pisma naszego.
Utrzymanie i rozmnożenie róż w ogólności, jest łatwe, lecz co się tycze ich przyrodzenia dzieląc na dwa rzędy, jak są niektóre odmiany, tak stosownie do tego mówić się o nich będzie oddzielnie.

Róże piérwszego oddziału czyli gruntowe.

Ziemia, jakiéy potrzebują róże w powszechności, powinna bydź dobra, tłusta i posilająca; za naylepszą uważają złożoną z gliniasto-darniowéy, liściowéy i z przegniłego nawozu. Wyrażone materyały przez rok wyleżeć się muszą, iżby dobrze przegniły, a przez częste przewracanie stały się jedną massą. Bardzo jest korzystnie, co rok przy okopywaniu krzaków dodawać ziemi posilającéy następnym sposobem: w jesieni zdjąwszy słóy ziemi nad korzeniami, okładać przetrawionym gnojem końskim lub świéżym krowim i pokryć ziemią wydobytą; na wiosnę, kiedy śnieg odtai i ziemia przeschnie, przekopać z gnojem, z ostróżnością aby nie kaleczyć korzeni, od takowego udobrzenia, krzaki rosną silnie, wydają wiele odbitków, a następnie mnóstwo pięknych kwiatów. Dobrze jest także, jak gruntowe tak i wazonowe polewać niekiedy krowińcem, który się tak przysposabia: wziąć kubeł, nałożyć w nim