Strona:O godności i obowiązkach kapłańskich.djvu/035

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Czytamy w Apokalipsie: i uczynił nas Królestwem y kapłany Bogu y Oycu swemu[1]. Tłomacze Pisma św., jak Menochiusz, Gagneus, Tirinus objaśniając znaczenie wyrazu »Królestwo« mówią: Kapłani są Królestwem Bożem, albowiem Pan Bóg mieszka w nich w tem życiu przez łaskę, a w tamtem przez chwałę; a również z urzędu swego, jakoby królewskiego, mają panować nad sobą, nad swymi nałogami[2].
Wedle św. Grzegorza, kapłan winien umrzeć dla świata i wszystkich namiętności, aby żyć Boskiem tylko życiem[3].
Kapłaństwo, które wykonywamy tu na ziemi, to samo, jakie P. Jezus odebrał od Ojca swego: A ja chwałę którąś mnie dał, dałem im[4]. Jeżeli więc kapłan przedstawia Jezusa Chrystusa, tak winien być czystym, aby sobie zasłużyć na przebywanie między Aniołami[5].
5. Św. Paweł wymaga, aby kapłan w niczem nie był nagannym: Ma tedy biskup być nienaganiony[6]. Pod wyrazem biskup, Apostoł rozumie kapłana, przechodzi bowiem stąd wprost do diakonów: Diakonowie także czyści nie wzmiankując kapłanów. Tak tłumaczy ten ustęp św. Augustyn, a św. Chryzostom wyraźnie mówi: Co powiedział o biskupach, to się tyczy kapłanów[7].

Co zaś do wyrażenia nienaganiony każdy je

  1. Ap. I, 6.
  2. Fecit nos Reges, regnamus enim cum ipso et imperamus vitiis.
  3. Necesse est, ut (Sacerdos) mortuus omnibus passionibus vivat vita divina. (Pastor. Part. I, cap. 10).
  4. Św. Jan XVII, 22.
  5. Necesse et Sacerdotem sic esse purum, ut in coelis collocatus inter coelestes illas virtutes medius staret. (S. Chrysost.).
  6. I. Tim. III, 2.
  7. Quae de Episcopis dixit, etiam, Sacerdotibus congruit.