Strona:O godności i obowiązkach kapłańskich.djvu/034

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

kapłanów: I odłączyłem was od inszych ludów, abyście byli moi[1]; w nowym Zakonie jeszcze więcej wymaga.
Pan Bóg wymaga od kapłanów nowego Zakonu, aby zaniechawszy sprawy światowe, zajmowali się jedynie przypodobaniem Jemu Samemu, Jemu bowiem są poświęceni: Żaden służąc żołnierską Bogu nie wikle się sprawami świeckiemi: aby się temu podobał, któremu się udał[2].
Obietnicy tej wymaga już Kościół św. od młodych kleryków, na wstępie ich do przybytku, dla otrzymania tonsury; chce, aby od tej już chwili należeli do Boga: Pan cząstki dziedzictwa mego, y kielicha mego; tyś jest, który mi przywrócisz dziedzictwo moje[3].
Św. Hieronim pisze: Sam stan, a wreszcie szaty święte oznaczają i wymagają życia świętobliwego[4].
Tak więc kapłan, nie tylko winien być dalekim od wszelkiego nałogu, ale ciągle czynić usiłowania do postępu na drodze doskonałości, do postępu w cnotach[5].
4. Smuci św. Bernarda widok tylu ludzi ubiegających się o wyświęcenie a nie myślących o świętości jakiej się wymaga od tych, którzy mają być wyniesieni do tak wysokiej godności[6].

Pytajmy się siebie samych, mówi św. Ambroży, czego szukamy, czy Pana, czy też rozkoszy, bogactw, próżności[7].

  1. Kapł. XX, 26.
  2. II. Tim. II, 4.
  3. Ps. XV, 5.
  4. Clamat vestis clericalis, clamat status professi animi sanctitatem. (Epist. 58).
  5. Jugis conatus ad perfectionem, perfectio reputatur. (S. Bernard. Ep. 253 ad Ab. Guasin.).
  6. Curritur passim ad Sacros Ordines sine consideratione.
  7. Quaeramus, quis potest dicere: Portio mea Dominus, et non libido, divitiae, vanitas!