Strona:Nowy Nick Carter -02- Skradziony król.pdf/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wtył i wskazała oczyma na trzech panów, którzy trzymali się w pełnem szacunku oddaleniu,
Przedstawiła ich kolejno: prezes rady ministrów, minister sprawiedliwości i minister wojny.
— Siądźmy, dodała i usiadła sama, a za jej przykładem czterej panowie zajęli miejsca dokoła małego stolika. Na nowe jej skinienie zabrał głos prezes rady ministrów.
— Na życzenie Jej Królewskiej Mości zwróciliśmy się do pana, panie Nick Carter z prośbą, aby dopomógł nam pan w odnalezieniu zaginionego Króla Illirji.
4-go marca, a więc akurat przed tygodniem, o godzinie 10-ej i pół Król był widziany poraz ostatni przez kamerdynera i dwóch wartowników. Następnie sala została zamknięta. Warta pozostała przez całą noc pode drzwiami. Wartownicy są ludźmi nieposzlakowanymi i od wielu lat pełnią swą odpowiedzialną służbę bez zarzutu. Jakiekolwiek podejrzenia co do nich są wykluczone. Zresztą posiadają oni tylko jeden klucz, drugi zaś odnosi kamerdyner do pokoju Jej Królewskiej Mości, gdzie nazajutrz znaleziono go na tem samem miejscu.
Sala ma tylko jedno wyjście, te właśnie drzwi, koło których przez całą noc czuwa warta. Przewodów kominowych niema w niej wcale. Okna są zakratowane, ściany były kilkakrotnie, lecz daremnie badane w przypuszczeniu iż mogą w nich istnieć ukryte drzwi. Sala sama znajduje się na parterze w starej części zamku. Nie wykryto też żadnych śladów włamania. Drzwi