Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 15 - Królestwo Polskie po roku 1815.djvu/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dane i zaprzysiężone? Cesarz Mikołaj może jest surowy, lecz ludzie przemijają, a prawa zostają. Praw strzeżmy i nie zrywajmy się do walki, niepewnej i nierównej. Straszną odpowiedzialność bierzecie na siebie.
Milczenie — szmer niechęci...

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Nie przekona uczucia zimny i ostrożny rozsądek: spełnią, co postanowili...




Listopad.

Wierzór listopadowy chłodny ale jasny, lekki przymrozek pokrył białym szronem dachy i drzew gałęzie, księżyc zajaśniał na ciemnym błękicie i srebrnym blaskiem oblał pomnik Sobieskiego, most, stawy, drzewa, i białe trawniki w Łazienkach.
Cicho i pusto w parku — któżby o tej porze przyszedł tu błądzić po samotnych ścieżkach, słuchać szumu nagich gałęzi, któremi wstrząsa chłodny wiatr jesienny?
Tylko na moście biały pomnik niewzruszony, zwycięski król jaśnieje w srebrnym blasku, zda się wskazywać drogę...
W ciemności, w pustce coś się poruszyło — ktoś idzie mostem, stanął przy Sobieskim. Czeka tu na kogo ten samotny człowiek? Na kogo? O tej porze?
Coś poruszyło się znowu wśród mroku — zbliża się drugi, trzeci...