Strona:Narcyza Żmichowska - Czy to powieść.pdf/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

a jeśli ze strony abstrakcyjnej, to nie wierzą bo jest prawdy naturą, aby jej nie wierzono, tylko ją znano osobiście własnym duchem i okiem. Nie troszcz się więc, choć ci ostatecznej maksymy zabraknie; przez to wielkiej krzywdy nie zrobisz, byłeś do szukania zachęciła i pomogła, to już zrobisz przysługę.
Tak mówiła do mnie jedna ukochana, i tak napisz pani Ilnickiej, czy komu tam zechcesz; a dalej możesz pisać w samych zapytaniach:
1. Czem jestem? (z rodziców, z temperamentu, zdolności, skłonności, upodobań).
2. Jakie wrażenia i zdarzenia na mnie najwięcej wpłynęły?
3. Czy kochałam kiedy?...
4. Czy byłam kochaną (NB. jeśli weźmiesz profesora, lub kogo innego, nie idealizuj, zawsze przedstaw typ zwyczajniej; słabość, która nie może pociągnąć — unieść. Miłość, która nie umie opanować, a która może należy się właśnie kobiecie na dzisiejszym tle żyjącej).
Wołają na śniadanie — — —