Strona:Narcyza Żmichowska - Biała róża.pdf/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stacie. Dzieło jej, to kraina Amazonek: Aspazja, Marja-Regina, Augusta... Owo skurczenie się elementu męskiego, spowodowane wypadkami w kraju, znajduje w jej utworach najdobitniejszy wyraz. Kobiety u niej mówią o mężczyznach, jak o jakiemś obcem plemieniu, którego obyczajom przyglądają się z większem lekceważeniem niż ciekawością: pełny człowiek u niej to tylko kobieta. Zarazem czuć, że autorka porusza się na terenie męskości dziwnie niepewnie; myśl jej, tak bystro drążąca wgłąb gdy chodzi o kobietę, tu ślizga się po powierzchni: to ten deficyt przeżyć osobistych, na który tak skarży się w listach do Elli, zaciążył na jej twórczości. Ale to niedomaganie jej utworów, to zarazem ich wdzięk, oryginalność, i — jeżeli wolno użyć tego słowa w odniesieniu do tej świętej kobiety — to ich perwersja. Panna de Maupin w żałobie narodowej.
Tablica pamiątkowa i brak dzieł w księgarni, mają oczywiście jako następstwo i przyczynę to, że bardziej się zajmowano Narcyzą jako działaczką niż jako literatką; że mniej czyniono w jej pisma wypraw odkrywczych czysto krytycznych, niż na to zasługuje. W epoce gdy tworzyła, mało było czasu na zagadnienia czystej krytyki. Później częścią zapomniano o niej, częścią działalność jej narodowa i społeczna przesłoniła te problemy. Najłatwiejsza była do oświetlania Poganka, wiążąca się z wielką literaturą romantyczną; mniej zorjentowani jesteśmy w tem, jakiemi drogami chadzał później talent Żmichowskiej.
Sądzę, że przedewszystkiem własnemi. Jako pisarka jest ona niezwykle oryginalna: takie powieści jak Książka pamiątek, jak Biała Róża nie są doprawdy podobne do niczego. Zapewne Żmichowska musiała podlegać oddziaływaniu prądów literackich epoki. Ale jej wychowanie