Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  60  —

280. Komu słowik śpiewa,
A mnie tylko głuszy,
Nic już przyjemnego,
Nie słyszę na uszy.

281. Komu zeszło żytko,
A mnie sama wyka,
Zapomnieć nie mogę,
Mego niewdzięcznika.

282. Ganicie, ganicie,
Już mi nie zganicie,
My se słówko dali,
Wy o tem nie wiecie.

283. O moja Karolciu,
Powab oka twego,
Już dawno się zakradł,
W głębi serca mego.

284. Służy szczęście ludziom,
Bo szczęście dla ludzi,
A mnie coś omija,
I bez końca łudzi.