Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/130

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  124  —

600. Nieszczęśliwy moment,
Naszego poznania,
Nabawił nas smutku,
Rozpaczy, wzdychania.

601. Piętnaście pokochać,
To mężczyznę zdobi,
Wszak się jednym koniem,
Nigdy nie dorobi.

602. Nie uważaj Józiu,
Na piękność człowieka,
Wszak i wiosna piękna,
A przecież ucieka.

603. Czy rano, czy wieczór,
Czyli też w południe,
Gdy powiem, że kocham,
Kocham nieobłudnie.

604. Niech się nie odmienia,
Dla mnie miłość twoja,
Któraż Cię potrafi,
Tyle kochać co ja?