Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  115  —

555. O! zlituj się Boże,
Jam stworzenie Twoje,
Daj tego, co kocham,
O więcej nie stoję.

556. Niczego nie żądam,
Nic nie pretenduję,
Bądź dla mnie wzajemnym,
Co ja dla cię czuję.

557. Jaki taki wesół,
A ja żyję w smutku,
Niecierpliwie czekam,
Mej miłości skutku.

558. Dnie moje szczęśliwe,
Gdzieście się podziały,
Jakby cień zniknęły,
Jak wiatr przeleciały.

559. Źle ludziom na ziemi,
Lepiej będzie w niebie,
Mnie i tam źle będzie,
Albino bez ciebie.