Strona:Mikołaj Biernacki - Piosnki i satyry.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
STARY KAWALER.


Stary kawaler! Fircyki!
Będzie mnie to wyśmiewało!
„Łysina, nóżki jak tyki!!..:
Bodaj ich licho porwało!
Jakie mi zuchy! „Mantyka“
Krew ognia nabiera z laty...
Aj! aj! jakże w uchu strzyka!
Piotrowa! dajno mi waty!

Wczoraj był festyn na stawie,
Lecz ja nie miałem humoru;
Na drugi raz, w téj zabawie,
No, daję słowo honoru,
Że tych młokosów uchodzę!
Ja im tu jeszcze pokażę...,