Przejdź do zawartości

Strona:Michał Kajka-Pieśni mazurskie.pdf/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Tereny mazurskie.

Nad wodami mazurskiemi
Unosiły się śpiewy,
Jednak dźwiękami obcemi,
Niby z morskich wód mewy,
Do nas stadami przybyły,
Nasze śpiewy zagłuszyły
Naszę harfę, nasze lutnie
Na wierzbach rozwiesilim,
Pozwieszalim głowy smutnie,
W wór żałoby okrylim,
Bowiem co nas weseliło,
Od nas się gdzieś oddaliło.
Naszej miłej mowy dźźwięki,
Co z piersi naszych płynęły,
Co głosiły Bogu dzięki
I ku niebu płynęły,
Co świeciła nam, jak zorza,
Chcą zniszczyć w nurtach morza.
Gdzie na jutrzni śpiewy dziecka
Wyniosły ku niebu wiatry,
Tam dziś kultura niemiecka
Urządziła teatry,
Zamiast modłów za swe grzechy,
Tańca, muzyki i śmiechy.
Niech nasze błagalne głosy
Za lud nasz ukochany
Wzbijają się pod niebiosy,
Lub gdzieś za oceany,
Niechaj zabrzmią smutnym tonem
Nad ojczystej mowy zgonem.