Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jako mleczna droga długa,
Każda gwiazdka na mnie mruga.

Niechaj sobie mruga zdrowo,
Z pochyloną pójdę głową,
Dużo sobie z tego robię,
Gdy mam całe niebo — w tobie!