Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Mama zaś, gdy nie jest wiedźmą —
To nią jeszcze zostać może.

Ani poznasz z jéj wyglądu,
Z popękanéj w zmarszczkach twarzy,
Że dzień cały na oliwie....
Ryby, a nie ludzi smaży.

Córa za to, jak syrena
Z Adrjatyku wyszła piany,
Trochę zmięty ma garnitur
I włos trochę zaniedbany....

Fraszka!... wszakże tu w Wenecyi
Cały efekt jest w ruinie —
Po kanale z modrą falą
Wyrzucone śmiecie płynie....

Każdy pałac, jak rudera
W gruz się sypie i rozpada —
Lecz w tych ścianach marmurowych
Skamieniała tkwi ballada....