Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/140

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Nad grobem Jana Królikowskiego.

W

W mrok idziem.... gwiazdy gasną za gwiazdami
I coraz ciemniéj, i chmurniéj nad nami,
I coraz częstsza droga przez mogiły....
Ni świecić komu przykładem i radą,
Kiedy się mistrze do snu w trumny kładą,
Gdy do czuwania zabrakło im siły!...


∗                ∗

Po coś ty jeszcze odszedł za innemi,
Aby tu smutniéj było na téj ziemi
I większa pustka w polskiéj sztuki domu?...
Po coś ty jeszcze zamknął się w tym grobie,
Gdzie skarga nasza nie da spocząć tobie,
Bo niéma mistrzu zastąpić cię komu!...

∗                ∗