Strona:Marja Kossak-Jasnorzewska - Zalotnicy niebiescy.djvu/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

JASTRAMBTrudno! to przez ciebie... dla ciebie stałem się taki...
NOLATwardo. Mnie teraz niema! O mnie nie mów! twoje myśli powinny być tylko tam, przy nich!
JASTRAMBNie!
NOLATwardo. Więc i ja ci mówię: nie — rozumiesz! Nie i nigdy! Jeśli tak — to nie!

SCENA 16: CIŻ, SIERŻANT PUSTUŁKA.

Na progu staje sierżant PUSTUŁKA, salutuje.
PUSTUŁKAZdyszany z pośpiechu. Melduję posłusznie: pan kapitan wyznaczony jest przez pana pułkownika do komisji w sprawie wypadku. Pan prokurator zaraz przyjedzie...

Koniec aktu II-go.