Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nienie go przytoczeniami wiarogodnych ówczesnych dziejopisarzy, nie myślę jednakże posępniejszéj nadawać mu cechy, dosyć on już i w tych zarysach złowrogi ma wyraz.
Po upływie długiego przeciągu czasu, gdy rząd przekonał się, że zastósowanie surowych środków coraz to gorsze sprowadza następstwa, zaczął łagodzić system i około połowy XVIII wieku wyszła ustawa, wzbraniająca reklamowania poddanych, a późniéj druga, zmuszająca reklamującego do szukania forum u sądu tam, gdzie się zbiegły znajdował.[1] Rozległe obszary kraju, a przytém niezaludnione okolice, w których zbiegli włościanie dobre znajdowali przyjęcie i przechowanie, utrudniały poszukiwanie, a tém samém wpływały na pozyskanie przywiązania włościan przez wyrozumiałe i ludzkie obchodzenie się z nimi. Lubo ta zmiana wyrosła tylko z potrzeby, a nie z wyższego popędu, to jednakże korzystnie ona wpłynęła na przywrócenie porządku, uspokojenie ludności rolniczéj, poczém zwolna zaczął się ulepszać jéj byt, a rolnictwo w ogóle podnosić. Stosunki takie, z kierunkiem ku lepszemu, trwały pod koniec XVIII wieku aż do czteroletniego sejmu; dopiero Konstytucya 3go Maja zniosła poddaństwo i postawiła włościan w obec prawa na równi z innemi stanami. Pamiętna w dziejach świata katastrofa, w któréj zamęcie sąsiednie mocarstwa na trzy części rozerwały naszą Ojczyznę, nie dozwoliły przeprowadzić projektowanego uwłaszczenia włościan.

Zmiany, jakie późniéj zaszły w przeobrażeniu stosunków włościańskich pod rządami panującemi nad zabranemi częściami Polski, nie należą do mego założenia, mnie bowiem chodzi głównie o wykrycie: czy naród za czasów swéj niepodległości nie skrzywił i nie powstrzymał postępu cywilizacyi je-

  1. E. Stawiski: Poszukiwania do historyi rolnictwa krajowego.