Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/284

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

prowincyi na pewno ustali; — spodziewa on się, że, jeżeli sposób porozumienia się między Polakami a Niemcami będzie łatwiejszy, wtenczas kwestya gminna, powiatowa i prowincyonalna w praktyce o wiele łatwiéj da się przeprowadzić. Radzi on zrzec się chwilowo prawa obierania landratów i komisarzy i mianowanie tychże regencyi zostawić, a natomiast dopominać się o uniwersytet, ponieważ tylko ten może dostarczyć zdatnego dla miejscowych stosunków materyału; przedewszystkiém starać się o powiększenie naukowych wiadomości i gruntownego wyuczenia się polskiego języka, którego znajomość ma być conditio, sine qua non, dla ewangelickich duchownych, sędziów i administracyjnych urzędników. Pan H. v. H. ubolewa nad tém, że nie ma w Księstwie ewangelickich duchownych mówiących po polsku, dzisiaj tylko jest jeden, — powiada, — który miewa w polskim języku kazania, a jak uczęszczają do kościoła ewangelickiego polscy katolicy, przekonać się można; tylko w ten sposób moglibyśmy zmniejszyć wpływ Jezuitów, którzy, obiegając po kraju, także i po niemiecku każą, i w ten sposób tylko bylibyśmy w stanie znaczyć po kraju pochód nasz zwycięzki, jeżeli będziemy znali język i historyą polską, wtenczas będziemy téż umieli z nimi postępować, bo dopiero wtedy panuje się nad rzeczą, jeżeli umie się ją obrobić. Pan. H. v. H. nie sądzi, iżby broń duchowa Polaków dla Niemców miała być straszną, albowiem Polacy nie mają téj cierpliwości, co Niemcy[1].

W ten oto sposób pojmuje P. H. v. H. zadanie poznańskiego uniwersytetu, który obok oświecenia umysłów ma za-

  1. NB. Niechaj to Czytelnika nie dziwi, że Autor tajemnice swoje z taką otwartością objawia, albowiem broszura ta nie dla nas napisana, jak się poufnie wyraża: „Ich möchte daher so recht ein Herzblatt pro domo schreiben.”