Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/188

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w egoizmie powszechnym, w chęci pozyskania praw, bez myśli wypełniania przyłączonych do nich obowiązków, i w ukrytém, samolubném przekonaniu, że tosamo, co spotyka dzisiaj onego, co lekceważy obowiązek, jutro może spotkać tego, co w obronie obowiązku stawa. Społeczeństwo, mające tak przewrotne pojęcie o obowiązku, ma złą organizacyą wewnętrzną, która musi przyspieszyć jego upadek.
Zamiłowanie obowiązku wpaja się w dzieci przez wychowanie łagodnemi, o ile można, środkami, a gdyby te miały pozostać bez wpływu, surowsze przedsiębrać należy. Obowiązkowość rozbudza się w dzieciach, pomimo ich wiedzy i woli, wyznaczeniem im drobnych, stosownych do wieku zatrudnień o pewnych godzinach, aby dziecko, gdy oznaczona pora się zbliża, wiedziało, co wypełniać mu należy, a tym sposobem przyzwyczajało się do porządku i do obowiązku. Potrzeby dziecka mają być ograniczone; powinno się ono, ile możności, bez wszelkiéj obchodzić usługi, aby wyobrażenie o należnych mu prawach w ciasnych zamknięte było ramach, a obowiązku nie miało granic. Przeciwnikiem obowiązku jest upór, trudna zawsze do wyplenienia wada, którą przecież wszelkiemi sposobami trzeba się starać wykorzenić przez wzgląd na tę ważną okoliczność, że dziecko, dla którego uporu nie może się podnieść uczucie obowiązku, nie będzie chciało uczyć się w szkołach, a jeżeli mimo swéj opieszałości przy wrodzonych zdolnościach skorzysta z nauk, to nigdy nie będzie z niego człowiek, któryby rodzinie i krajowi przyniósł korzyści i chlubę. W państwach, które w pewien system organizacyą krajową ujęły, pomyślano przedewszystkiém o rzuceniu myśli obowiązku w masy narodu. Starano się dopiąć tego rozmaitemi sposoby, a wszędzie przez przymus. Najłagodniéj objawia się ten przymus tam, gdzie postanowiono zaszczepić myśl obowiązku