Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/152

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

grona równych sobie samolubów, albo téż, jeżeli stał się mizantropem i nie wychyla się po za róg domu, dokucza do żywego nieszczęśliwéj żonie, a biedne dzieci dręczy do tego stopnia, że zrozpaczone w świat się rozbiegają. Niekiedy odgrywa samolub rolę człowieka sprawę społeczną gorąco popierającego, — rzecz jasna, że o tyle tylko, o ile mu samolubne dozwalają dążności, — podaje rozległe projekta dobro ogółu na celu mające, każde przeciwne zdanie cechuje piętnem ignorancyi lub obojętności, usłużne swe poświęcenie waży na szali złota i za rzecz naturalną uważa, aby go społeczność za takowe hojnie wynagradzała. On, co wrodzony wstręt czuje do gwałtownych narodowych wzruszeń, gdy interes tego wymaga, potrafi zręcznie uderzyć w patryotyczną strunę, swe przedsiębierstwa mianuje narodowemi i tak dalece tą sprawą narodową się przejmuje, iż zdaje mu się, że dobro ogółu z jego dobrem ściśle jest splecione, i do tego stopnia wierzy w tę łączność, iż mniema w końcu, że gdy się jego napełni szkatuła, to już tém samém bogactwo narodowe wiele na tém zyska. Tak przewrotnemi wyobrażeniami nabiwszy sobie samolub głowę, stara się o rozległe stosunki, a pochlebstwy, chytrością, bezczelnością jedna sobie względy matadorów, którzy, otaczając go swą protekcyą, wysuwają go zawsze naprzód i dopomagają mu w imię dobra publicznego do przeprowadzenia osobistych jego interesów. Giętki, potulny i płaszczący się w potrzebie, staje się nieznośnym, gdy swego dopnie, a odrażająco bywa nadęty i niedostępny, gdy się spanoszy. Przybiera on wtenczas wszelkie zwyczaje i formy samoluba wielkiego świata, a chcąc temu sprostać, otacza się przepychem i, tym ścieląc sobie drogę, wchodzi z nim w coraz więcéj poufne i ścisłe stosunki, których koroną bywa połączenie związkiem krwi — za cenę złota — dwóch samolu-