Strona:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf/125

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jeżeli innemu, pracowitemu bliźniemu dobrze się powodzi, czuje ku niemu nienawiść i zazdrość, szkodzi mu, gdzie tylko może, a dla pokrycia swego lenistwa dopuszcza się wykrętów i kłamstwa. Leniwiec, próżniak, jeżeli należy do możnego stanu, chełpi się swém urodzeniem lub majątkiem i nadętą pychą stara się pokryć upakarzającą go nicość, jeżeli zaś pochodzi z klasy ubogiéj i chce mu się używać a obok tego czuje wstręt do pracy, wtenczas rzuca się na oszustwo, złodziejstwo i cięższych jeszcze dopuszcza się zbrodni. Lenistwo odejmuje krocie tysięcy rok od pracy, które prawo zakuwa w pęta, aby nie szkodziły pracowitéj ludności. Kraj nie ma żadnéj z leniwca, z próżniaka korzyści, wymawia się on od wszelkich obywatelskich posług, jest on zwykle wytartego czoła, ztąd nie lęka się téż słowa prawdy i zbywa je drwinkami. Lenistwo jest wzgardzone przez wszystkie ucywilizowane ludy, ono głównie zobojętnia wpływy ducha obywatelskiego i pracy; — ono, rzec można śmiało, jest ciężką plagą narodu. Wykorzeńmy, wytępmy je przez wychowanie do szczętu, a wtenczas dopiero praca, do któréj dotąd napróżno gorliwe o dobro kraju nawołują głosy, podniesie się i oczekiwane wyda skutki.
Skłonności odbijają się w niezliczonych odcieniach; jak dwóch z twarzy całkowicie do siebie podobnych ludzi nie ma na świecie, tak téż i w skłonnościach mniejsze lub większe zachodzą różnice, na które przy wychowaniu szczególny wzgląd mieć należy. Kierowanie temi skłonnościami, prostowanie ich nie małe sprawia trudności, nie da się ono bowiem ująć w pewne prawidła, ale według rozmaitych przyrodzonych własności zmieniać się musi. Ztąd téż nader jest ono mozolném, wymaga bowiem nietylko głębokiéj znajomości duszy dziecka, ale nadto cofnięcia się samemu pamięcią w dawno ubiegłą