Przejdź do zawartości

Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/277

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
257

Powstań o powstań! gdyż to wola Nieba,
Od dziś na zawsze wolną ci być trzeba,
Zgładź tyranów nieprawości.
Niech świętych ofiar, a duch twoich dzieci
Skrzydłem Aniołów nad Ojczyznę wzleci,
Z radośnym hymnem wolności!
Powstań Polsko nieśmiertelna,
Z Bogiem w sercu, z mieczem w dłoni,
Powstań Polsko, w boju dzielna,
Pod znakiem Orła — Pogoni!

Książe Benedykt Iliński.





POŻEGNANIE OJCZYZNY.

Żegnaj, żegnaj ziemio święta,
Już cię nigdy nie zobaczę —
W piersiach smutków rój!

Nie skruszone twoje pęta,
Ty znów we krwi — my tułacze,
Ziemio polska, ziemio święta
Żegna cię syn dwój!