Strona:Lud ukraiński. T. 2.pdf/218

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

brody golą, a czuprynę podgalają na dawny wzór polski.

Dawniéj, kiedy bliższemi jeszcze były czasy kozaczyzny, kiedy Zaporoże żyło jeszcze swojém życiem hulaszczém, Ukraińcy różnili się trochę w ubiorze i stroju od dzisiejszych swoich potomków. Przed epoką blizko sześćdziesięcioletnią mówi p. Rulikowski w dziele swojém o pow. Wasylkowskim, syn włościanina majętnego, powołany na kozaka ekonomicznego, kosztem ekwipował się własnym: przystojny i pięknych rysów twarzy, z wąsem zawiesistym, głowę miał podgoloną, osełedeć bujny, zwinięty, okręcał się po za uchem prawem: jołom z czarnych baranków drobnych w wiliszkietem[1] długim, barwy takowéj jak żupanik, przysparzał wzrostu kozakowi. Żupanik był z wązkim kołnierzem na haftki spinany, z którego wyglądał kołnierz od koszuli wąziutki, spinką z jakąkolwiek błyskotką spięty: na obudwu stronach żupanika po sześć ładunków od pistoletu lub janczarki: żupanik wchodził w szarawary obszerne na oczkurze, podpięte na cholewach bóta, a spadające aż do kostek. Szarawary te zastępowały mantelzak, schowanie bielizny i innych drobnych fantów. Ukrainiec nie uży-

  1. Wieliszkiet wierzch sukienny lub axamitny baraniéj czapki.