Strona:Lud ukraiński. T. 2.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tosu, myth powtarzający się o naredzeniu Somonokodoma, jest wyraźnie żle zrozumianém , albo nawet dobrowolnie sfałszowaném, przez kapłanów, sensem symbolu, albo pierwotnego hyeroglificznego znaku. Niemożna myśléć, aby legenda ukraińska była tylko dowolném przerobieniem textu Genezy mojżeszowéj, bo tradycja ta jest powszechną; np. ta skóra rogowa piérwszego człowieka, nie jest wzięta u Mojżesza, a jest ona wszędzie u nas i na Litwie, jak to widzimy z dzieła X. L. Jucewicza. Tradycja ta jest zapisaną takoż w Talmudzie. My sami Ukraińcy, o téj wierze ludu dowiadujemy się często z książki dopiéro; wieleż to podobnych legend po całym świecie, których nikt nie zebrał, a w których kryje się głęboka myśl, i fakt całą ludzkość obchodzący! Spodziéwam się że nikt nie posądzi lud ukraiński o kompilacje Wed, Puranów i t. d, każdy zaś, co się zechce przekonać, dopyta się u ludu o tę legendę o piérwszéj Ewie z kwiatu.
Upadek piérwszych rodziców w raju, skuszonych przez węża, opowiada się tak u ludu, jak jest zapisany w Biblii. Piérwsi ludzie byli plemienia olbrzymiego. Adam wygnany z raju musiał w pocie czoła pracować na wyżywienie. Świat cały był wielką puszczą; Adam musiał karczować las na pole. Taki był silny, że brał drzewo rękoma, wyrywał je z korzeniem i rzucał w stronę; ale zły duch i tu