Strona:Lew Tołstoj - Chodźcie w światłości.djvu/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tobie. W ciszy samotności wiejskiej, też same namiętności będą cię dręczyć, lecz tylko sto razy silniej. Oszustwo chrześcian lub omyłka (nie chcę ich sądzić) polega właśnie na tem, że oni nie chcą uznać natury ludzkiej. Doskonałym wykonawcą ich nauki może być tylko starzec, który się pozbył wszystkich namiętności swoich. Człowiek zaś w sile wieku, lub młodzieniec, który jak ty, nie zakosztował życia i nie poznał samego siebie, nie może poddawać się ich prawom, gdyż prawo ma za zasadę nie naturę ludzką, a puste mądrzenie się. Jeżeli pójdziesz do nich, to będziesz cierpieć również na to, na co cierpisz obecnie, lecz tylko w znacznie większym stopniu. Teraz namiętności twoje ciągną cię na fałszywe drogi, lecz ty, omyliwszy się raz w kierunku, możesz się poprawić! teraz ty bądź co bądź masz zadowolenie uwolnionej namiętności, t. j. życie. Lecz wśród nich ty, powstrzymując gwałtem swe zmysły, będziesz błądzić również tak samo, jeszcze gorzej, i, oprócz tego będziesz mieć jeszcze nieustanne cierpienie niezaspokojonych potrzeb człowieka. Puść wodę ze szluzy, a ona będzie poić ziemię i łąki i zwierzęta; lecz zatrzymaj ją — będzie wyrywać ziemię i ociekać błotem! Toż samo i z namiętnościami. Nauka chrześcian polega, oprócz tych wierzeń, któremi oni się pocieszają i o których nie będę ci mówić, — na następujących życiowych zasadach: nie uznają oni gwałtu, nie uznają wojny, sądów, nie uznają prawa własności,