Strona:L. M. Montgomery - Historynka.djvu/289

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dalej. — Pierwszy rozdział będzie o tem, czego nie należy robić, jeżeli się człowiek nie chce dostać do królestwa złego ducha, drugi rozdział — jak wygląda to królestwo (jeszcze potężniejsze wrażenie wśród audytorjum), — i trzeci, jak uniknąć dostania się do piekła.
— Istnieje wiele rzeczy, których nie należy czynić i każdy powinien wiedzieć, jakie one są. Nie powinniście tracić czasu na dowiadywanie się o tych rzeczach. W pierwszym rzędzie nie powinniście zapominać o tem, co wam mówią dorośli, bo pragną oni zawsze waszego dobra.
— Ale skąd możemy wiedzieć, co jest dobre, a co złe? — zapytał nagle Feliks, zapominając zupełnie o tem, że jest w danej chwili w kościele.
— Ach, to jest całkiem łatwe, — odparł Piotrek. — Każdy człowiek wyczuwa, kto mu dobrze życzy, a kto źle. Nie wolno wam kłamać, nie wolno zabijać, szczególnie musicie przestrzegać tego ostatniego przykazania. Grzech kłamstwa może wam być jeszcze odpuszczony, jeżeli do tego kłamstwa byliście zmuszeni, lecz grzech zabójstwa nigdy wam odpuszczony nie będzie, więc powinniście go za wszelką cenę unikać. Nie wolno wam również myśleć o samobójstwie, bo wobec takiego grzechu nigdy na rozgrzeszenie nie zasłużycie. Nie wolno wam zapominać o odmawianiu pacierza i musicie zawsze pamiętać o tem, aby się nie kłócić ze swojem rodzeństwem.
W tym momencie Fela trąciła wymownie Dana, Dan zaś oburzył się natychmiast.
— Bądź łaskaw poruszać inny temat, Piotrze Craig, — zawołał. — Ja tego nie zniosę. Z siostrą moją nie kłócę się częściej, niż ona ze mną. Bądź łaskaw zostawić mnie w spokoju.
— A któż tu o tobie myślał? — zdziwił się Piotrek. — Przecież imion nie wymieniałem. Ksiądz ma prawo mó-