Strona:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu/392

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Rosiejskie kniehynie — ruskie księżniczki: niekiedy — niegdy, niegdyś; koniecznie — nakoniec, raz na zawsze; krotochwilnej — wesołej.
Do lubego. Z „Roksolanek“ (patrz: wyżej). W zbiorze oznaczona imieniem: „Bernet“.
Wdzięczność — wdzięk; chceszli winy nie popaść dla mnie — jeżeli nie chcesz zawinić (ciężko) wobec mnie; serdecznej szkody — bólu serca, nieszczęścia z powodu miłości; nędznemu (sercu) — biednemu, nieszczęsnemu.
Na płacz jednej panny. Ze zbioru poezji lirycznych A. Morsztyna p. t. Kanikuła albo Psia gwiazda, pisanych w różnych czasach, zebranych w r. 1647 (w rękopisie).
Przysiężonej tęczy — tęczy, na którą Bóg „przysiągł“ ludziom, że potopu drugi raz nie ześle: zacerklona — zarysowana okrągło, krągła.
Jedwabnica. Ze bioru poezji lirycznych A. Morsztyna p. t. Kanikuła (patrz: wyżej).
Domek (gotuje) grobowy — kokony (w których przetwarza się poczwarka jedwabnika).
O swéj pannie. Ze zbioru A. Morsztyna „Lutnia“ (księga pierwsza), w r. 1661 wykończonego (w rękopisie), nazwanego tak na podobieństwo zbioru poety włoskiego Mariniego („Lira“). Pierwsze wydania zbiorowe pism A. Morsztyna: Warszawa 1883, nakł. Lewentala („Bibl. najceln. utworów literat. europej.“).
Koszara — zagroda.
Cuda miłości. Sonet ze zbioru A. Morsztyna „Lutnia“ (ks. I). — wzorowany na sonecie Petrarki.
Czemu, jak z ogniem, postępuję i t. d. — nieco zwikłany układ wyrażeń: czemu (tak) postępują, że, skoro jest ogień, nie gaszę go płaczem (łzami), w którym opływam?
Do wiarołomnej. Ze zbioru A. Morsztyna „Lutniej księga wtóra“ (patrz: wyżej).
Atropos. Kloto — dwie boginie, Parki, które mają w rękach swoich nić życia ludzkiego: Atropos przecina ją; strona struna: afekt — miłość, uczucie; taszki — woreczki (z niemieck. Tasche), kieski; błaźniła — w błaznów obracała, t. j. oszukiwała: Penelopa — wierna małżonka Odasseusa, która dziesięć lat czekała na niego, gdy był na wojnie („Odysseja“ Homera).
Pieśń. Jerzego Schlichtynga, autora arjańskiego, wiersz, znajdujący się, między innemi, w zbiorze „Wirydarz poetycki“ Jakuba Trembeckiego (patrz. objaśn. do str. 194).
Dworską — rozumie się: służbą; zwajca (zwadźca) — kłótnik. Piosenka ta zakończona jest zwrotką, nadmieniającą, że autor, „przy słodkiej muzyce wiek swój położył“