Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 7.djvu/141

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



III.

Ah! Trzeba mieć momenty w życiu odwcielenia,
trzeba mieć niepamięci chwile absolutne,
życie jest nazbyt gorzkie, tragiczne i smutne
i nazbyt nędzne... Wszystko są sny i wmówienia,

ale ty wiesz, człowieku, w prawdzie swojej duszy,
że co jest życiem ziemi, nie jest życiem ducha —
głupie ucho, co tylko mowy ludzkiej słucha,
głupi język, co tylko słowa z siebie prószy.

Praca twoja, człowieku, jest to praca wołu,
wzgardy godne kroczenie u studni w kieracie —
czy widzisz cel i skutek? Wżarty w pył mozołu

straciłeś z oczu słońce, gnijesz przy warsztacie —
co za los! — nie być nigdy z orłami pospołu!
co za los! — nie być nigdy przy bogów objacie!...