Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 5.djvu/192

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



Hej! Janosik pod Krzywaniem hula,
najpiękniejszym się światem ze światów
cieszy — dziewkę ku sobie przytula.

Najpiękniejszy z podkrzywiańskich kwiatów.

Hej! Janosik pod Krzywaniem tańczy,
pod Krzywaniem, najpiękniejszą górą
ziemi — dziewkę u ramienia niańczy.

Hej! Janosik po izbie się nosi,
młodą chwałą, jako król purpurą
strojny — dziewki o coś okiem prosi.

Janosiku! zbójecki hetmanie!
miłe sercu twemu miłowanie!...

Nad Krzywaniem był dzisiaj wschód krwawy.

Hej! Janosik o co dziewki pyta,
tańcujący we zbroi od złota
jasnej — widno, bo dziewka zakwita.